Tweety na temat @pzworgpl

Logowanie

0

Aktualności

Ponownie szczupak - prawie metrówka - na "Pompce" w Woli Uhruskiej

Aktualności | 2009-10-23 | Publikujący: Koło PZW Wola Uhruska

Ponownie szczupak - prawie metrówka - na "Pompce" w Woli Uhruskiej
2009-10-23

Na starorzeczu "Pompka", latoś obrodziło szczupakami. Tym razem kolega Norbert Cholawo 22 października 2009 r. o godz. 15.15 złowił zębacza o wadze 5,5 kg i długości 95 cm.

Norbert jako żywca, założył małego krąpia i branie miał już po jednej minucie od zarzucenia zestawu.

 

Adam Walczuk

adwal@vp.pl

Poleć znajomemu

Zdjęcia

Dodaj komentarz

Informacja
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.

Komentarze

Komentarze (6)

  • azagathoth Data dodania: 13 lat temu Oceń: 1 + / -

    Oczywiście zgodzę się, że nie można być fanatykiem, ale chodzi mi przede wszystkim o promocję. Skoro mamy dobre łowisko szczupakowe powinniśmy o nie dbać. I nie tylko poprzez zbieranie śmieci.
    Dajmy na to przykład: Możliwe, że niektórzy wędkarze zobaczą aktualności w Kole, zdjęcia złowionych ryb i może to ich zachęcić do przyjazdu na nasze łowisko. Gdyby Koło promowało metodę "no kill", chociażby poprzez portal PZW (główną bazę informacji o łowiskach), to część tutejszych i przyjezdnych wędkarzy nie zabierałaby każdej złowionej ryby, oby tylko była złowiona zgodnie z RAPR. Może jestem naiwny, ale myślę, że część wędkujących zastanowiłaby się i wracając z łowiska zabrała 1 szczupaka średniej wiekości, lub wcale, zamiast kompletu.
    Racja jeden zabrany szczupak nie zmieni sytuacji, ale przy dużej presji wędkarskiej może mieć to duże znaczenie. Z odpowiednim podejsciem do łowienia możemy doprowadzić do tego że kilkukilogramowe szczupaki będą normalką a nie świętem. A wśród tłumów nad wodą wędkarz wypuszczający z własnej woli dorodnego zębacza nie będzie słyszał pytań: A dlaczego? Zwariował chyba? Albo: "to było mi lepiej oddać".
    Nie możemy zmuszać nikogo do "no kill", ale możemy uświadomić jakie korzyści z tego płyną i że takie zachowanie na tym łowisku jest miło widziane.
    I racja, że płacimy składki i mamy równe prawo do zabierania ryb, bo Koło zarybi. Tylko, że każdy kto choć trochę interesuje się ichtiologią wie że ryby zarybiane mają gorszą pulę genową. Zresztą kto zarybia drapieżnikami? Przecież karpie to jest to!

  • tomek_88 Data dodania: 13 lat temu Oceń: 3 + / -

    tomek_88

    To szczupakowe eldorado trwa od lat i jezeli przez trzydzieści lat przetrwało to jeden złowiony szczupak tego nie zmieni. Wypuszczanie złowionych ryb to miły zwyczaj, ale nie mozna być fanatykiem w tym zakresie i mścić na wszystkich, którzy zabrali rybę do domu. Pamiętać należy iż wszyscy na równi płacimy składki, które w dużej części idą na zarybienia, więc narazie ryb nam nie zabraknie.

  • azagathoth Data dodania: 13 lat temu Oceń: 0 + / -

    Szczupakowe eldorado z takim podejściem do łowienia niestety szybko może się skończyć. Szkoda, że do świadomości polskich wędkarzy nie może się przebić styl/kultura łowienia jaka panuje na najlepszych światowych łowiskach. U nas wędkarstwo=wypoczynek + mięcho. Szkoda, że taki model wędkarstwa propaguje Koło.
    Dlatego nie pogratuluje Panu Norbertowi, szkoda, że przynajmniej zdjęcie nie jest zrobione na łowisku.
    Pozdrawiam.

  • Krystian Data dodania: 13 lat temu Oceń: -1 + / -

    Rozwiń
  • cien_nocy Data dodania: 13 lat temu Oceń: 2 + / -

    cien_nocy

    Okaz pięknie ubarwiony.Gratulacje !!!

  • Mariak Krzysztof Data dodania: 13 lat temu Oceń: 0 + / -

    marini72

    Super okaz, to łowisko, powoli wyrasta na szczupakowe eldorado.